niedziela, 25 maja 2014

Bostonka

No i mamy dziwne choróbsko u Jasia :(
W piątek zaczął dostawać dziwnych plam na stopach i dłoniach. A w sobotę obudził się już z gorączka 39. Dziś już jest cały w tych plamach. I widać że go bolą , męczą bo nawet sztucy przy śniadaniu nie mógł trzymać .
Jak ja nienawidzę jak mi dzieci chorują. 
Najgorsze jest to że już wiemy że Tosia też złapie i na pewno przez tydzień nie pójdzie do przedszkola, żeby dalej nie zarażać .
Po niemiecku to
Hand Fuss Mund krankheit inaczej wirus bostoński. 
Dziwna nazwę ktoś wymyślił . Pojawia się najczęściej u dzieci. Najlepsze jest ta granica wiekowa 3-10 lat a nasz Jaś ma zaledwie 13 miesięcy. Objawia się dużą gorączka a później się pojawiają dziwne czerwone plamy. Najczęstsze miejsce to stopy , dłonie , miejsca intymne i buzia. A najlepsze jest to że nie ma na to żadnego lekarstwa tylko środki przeciw gorączkowe żeby zbić gorączkę i uśmierzyć ból. Trzyma się to przez siedem dni. Podobno wynaleźli już na to szczepionkę. 
Jasiu zaraził się od swojej koleżanki która też nie jest w granicy wiekowej bo ma 1.5 roku.
Wiec uważajcie na swoje pociechy .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz